Jak przetrwać wspólny wyjazd z drugą połówką?

Wspólne wyjazdy dla par potrafią być traumatycznym przeżyciem. Co roku setki tysięcy osób wyjeżdżają nad polskie morze albo za granicę i szybko okazuje się, że nie są w stanie wytrzymać ze swoim partnerem w takich okolicznościach. Można powiedzieć, że lekarstwo jest bardzo proste i ogólnodostępne: przestać jeździć na urlop razem, ale nie zawsze jest to proste. Czasami wystarczy po prostu pamiętać o szacunku.

Ustalcie przed wyjazdem, co chcecie robić

Zanim się gdzieś wybierzecie, powiedzcie sobie wyraźnie, jakie macie oczekiwania. Możecie być ze sobą dziesięć lat i nadal nie wiedzieć, jak wygląda doskonały urlop tej drugiej osoby. Porozmawiajcie więc o tym, czy chcecie uprawiać jakieś aktywności, czego nie lubicie albo czego się boicie. Jeśli odpuścicie sobie ten punkt, na miejscu okaże się, że jedno z was jest wiecznie niezadowolone, bo daje się prowadzić przez drugą osobę. Zaraz okaże się, że zupełnie się nie szanujecie, będą awantury i frustracja, a przecież nie o to chodzi na wspólnym wyjeździe. Ustalcie więc, jakie są wasze plany i co naprawdę chcecie robić.

Narzekanie nie sprawi, że wyjazd będzie lepszy

Unikaj narzekania podczas tych i każdych kolejnych wakacji. Generalnie narzekanie nie jest dobrym rozwiązaniem w ogóle, ale szczególnie nie na wspólnym wyjeździe. Kiedy jedna osoba cały czas opowiada, jak to strasznie jest jej źle i jak rozczarowana jest, to ta druga czuje się upokorzona, niedoceniona albo po prostu zmęczona. Bo ile można słuchać o tym, że miłość naszego życia nie potrafi znaleźć sobie sama zajęcia, które się jej spodoba. Pamiętaj, że narzekanie wystawia wizytówkę Tobie, a nie osobom, które czegoś nie dopilnowały albo atrakcji, która Cię znudziła. A do tego zniechęca do Ciebie twojego partnera.

Nie musicie cały czas być razem

To, że wspólnie wyjeżdżacie na wakacje, nie oznacza, że cały czas musicie być razem. Jeśli jedno z was chce wziąć udział w lekcji nurkowania, a drugie woli opalać się na plaży, to nie ma w tym niczego złego. W zasadzie wręcz przeciwnie rozdzielenie się w takiej sytuacji jest najlepszą opcją, bo poświęcenie naszego czasu wolnego po to, żeby wraz z partnerem oddawać się aktywnością, które nas nudzą, zupełnie mija się z celem i pomaga nam nałapać masy negatywnych wspomnień. Jeśli chcesz zrobić coś, co nie podoba się partnerowi, nie ciągnij go nigdzie na siłę i po prostu zaproponuj spędzenie jednego dnia osobno.